Pokazywanie postów oznaczonych etykietą for sale. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą for sale. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 listopada 2013

what I do in november

Cześć!

Szczerze mówiąc jestem w szoku, że od ostatniego wpisu minęło tyle czasu! Listopad jest dla mnie dosyć intensywnym i zaskakującym miesiącem, ale jakoś się w nim odnajduję. W czwartek słuchałam sobie kilku świątecznych piosenek (moja ulubiona to chyba "All I want for Christmas is You"). W czwartek w ogóle zostałam w domu, bo miałam niewiele lekcji na które nie warto było iść, więc zrobiłam sobie taki chilloutowy dzień - czasami taki dzień baaaardzo się przydaje ;)

Nie chcę Was jednak szczególnie zanudzać, dlatego od razu przejdę do sedna sprawy. Otóż kiedyś (chyba jeszcze pod koniec wakacji) wspominałam Wam o tym, że zajmuję się różnymi formami rękodzieła, między innymi - lepieniem z modeliny. Nie robię tego szczególnie często, ale jako że muszę zebrać trochę kasy przed świętami na prezenty, postanowiłam przygotować małą porcję biżuterii, którą chciałabym sprzedać. Według mnie taka biżuteria może być idealnym prezentem dla przyjaciółki, siostry czy mamy na Gwiazdkę, a staram się ją sprzedawać po przystępnych cenach ^^ A jeśli nie chcecie nic kupić, zachęcam choćby do obejrzenia :D

Oto kilka zdjęć prezentujących moje ostatnie prace:











 Moje prace sprzedaję na allegro, dlatego zapraszam wszystkich zainteresowanych właśnie tam.
Mogę też wykonać wybrane wzory na zamówienie, to tylko część wyrobów, które wykonuję ;)
A jeśli chcesz kupić produkty bezpośrednio ode mnie, wystarczy wysłać maila na adres panna_laura@spoko.pl
A tu link do moich akcji na allegro:


Będę systematycznie dodawać różne wyroby z modeliny Fimo, na razie jest tam tylko kilka pierdółek ;)  

To koniec tej reklamy. Jeśli nurtuje Was

co u moich lalek?

to niestety nie mam dla Was żadnych zdjęć, brakuje mi trochę pomysłów na miejsca, w których mogłabym robić zdjęcia (ach, moje miasteczko jest takie małe..), czy też kilku rekwizytów do zaplanowanych od dawna sesji. Nie znaczy to jednak, że Linger i Harry są absolutnie zaniedbywani. Wręcz przeciwnie, przez ostatnie kilka tygodni powstało trochę ciuchów - zwłaszcza, że intensywnie pracuję nad garderobą mojego chłopca, który bardzo cierpi na brak ciuchów. Efekty postaram się pokazać Wam jak najszybciej - naprawdę muszę się zmobilizować do jakichś zdjęć!

A jeśli któraś z Waszych Panien marznie w tym chłodnym miesiącu, zachęcam do kupna cieplutkiego, pastelowego sweterka, idealnego na obitsu 23. 

Jedyne 13 zł z wliczoną już przesyłką poleconą priorytetową - jeśli chcecie inną, cena będzie niższa :D



Btw - ostatnio rozmyślam trochę nad jakąś zmianą u Linger. Co sądzicie o zmianie jej wiga na taki w kolorze kasztanowym, czekoladowym i np. z boczną grzywką?
A co sądzicie o zmianie jej chipów na ciemnozielone lub szmaragdowe?
Wasze opinie będą bardzo mile widziane! :3

 Zostawiam Was jeszcze z widokiem fragmentu mojego biurka, które jest zawalone - czy też "zarośnięte", jak to mówi moja mama - książkami (to też wymówka, dlaczego nie mogę się zmoblizować do zdjęć..). Poza tym to niekształtne, brzydkie brązowe pudełko jest ostatnio moim nieodłącznym kompanem. Odkryłam magię fiszek i nieustannie wrzucam do tego pudełka karteczki z nowymi słówkami, bo już 13 grudnia czeka mnie etap rejonowy z angielskiego D:


Na koniec polecam puścić sobie tę cudowną piosenkę, która jest Wam pewnie dobrze znana. Mnie bardzo poprawia humor i zdecydowanie nastraja świątecznie ^^

 

Kolejnego posta oczekujcie już niedługo! 
Udanej niedzieli :3

niedziela, 26 maja 2013

something for sale

Hej!
Jako że jestem w trakcie zbierania na obitsu (wiga dla Ktosia zamówiłam w piątek), mam do sprzedania trochę pierdółek z modeliny i bransoletek z muliny.

Na początek mulina - bransoletki pokazane niżej są dostępne (prócz pierwszej), za środkową chcę 7 zł, za ostatnią - 9. Mogę wykonac takie tylko w innych kolorach, wykonuję też jeszcze inne wzory czy bransoletki z napisem. W razie pytań proszę o kontakt na adres panna_laura@spoko.pl


Teraz modelina. Niektóre rzeczy próbowałam sprzedac już w tym poście (klik), jednak teraz ceny byłyby trochę niższe, bo zależy mi na szybkiej sprzedaży. Dodatkowo sprzedaję jeszcze kilka innych rzeczy.

Ceny do ustalenia, nie chcę za te rzeczy dużo, ale można nawet coś wynegocjowac c:

Ewentualne pytania można też zostawiac w komentarzach ;)

W kwestii wysyłki - to od Was zależy, jaki chcecie list, czy priorytetowy czy zwykły, czy polecony czy normalny. Za kopertę płacę ja c:


(Ta pizza jest naprawdę jedwabista, serio!)



Pomóżcie mi zbierac na obitsu, proszę :3

sobota, 23 marca 2013

skirts for sale / otwieram sklepik!

W końcu spędziłam przy maszynie więcej niż krótką chwilę!

I co najlepsze - to jeszcze nie koniec szycia na ten weekend! Głowa wprost pęka mi od pomysłów, Linger uśmiecha się pod nosem widząc nowe ciuszki, a ja wreszcie otwieram sklepik i mam 5 spódnic do sprzedania na początek.

Od razu zastrzegam, że do ideału mi daleko, nie szyję nie wiadomo jak i powinnam się jeszcze wiele nauczyc, ale.. Wydaje mi się, że
 z moimi umiejętnościami nie jest tak tragicznie ;)

Spódnice pasują na Dala na stockowym ciałku, nie wiem jak duża jest różnica między stockowym ciałkiem a obitsu jeśli chodzi o wymiary, ale tutaj pasek jest taki "na styk".

(jeśli ktoś chce mnie oświecic w kwestii tych różnic wymiarowych, będę wdzięczna)

* * *
 Do każdej spódnicy należy doliczyc przesyłkę:

 Przesyłka polecona ekonomiczna - 5 zł
Przesyłka polecona priorytetowa - 6 zł

Wliczony jest koszt koperty

 * * *

KONTAKT W SPRAWIE KUPNA, PYTANIA, SUGESTIE  - panna_laura@spoko.pl


Spódnica Tęczowa - 7 zł




Spódnica z akcentem Zielonym - 7 zł



Tak wygląda z daleka:


Spódnica Kraciasta (szerszy pasek) - 7 zł




Gwiezdna Spódnica - 7 zł




Spódnica Groszkowa - 7 zł


Niestety te zdjęcia wyszły ciemne, ale spódnica jest biała.



* * *

Ciuchów będzie o wiele więcej ;)

sobota, 3 listopada 2012

for sale - something sweet

Jak Wam mija długi weekend? Ja staram się wykorzystać go maksymalnie, chociaż nie tylko na wykonywanie różnych - mniej lub bardziej przyjemnych - czynności, ale także na trochę odpoczynku :) Prawdą jest, że na te cztery dni odłożyłam mnóstwo rzeczy, ale udaje mi się też znaleźć odrobinkę czasu na jakąś rozrywkę, choćby wędrowanie bocznymi dróżkami obok Gościńca gdzieś w Śródziemiu, bo właśnie powtarzam "Władcę Pierścieni". Ostatni raz czytałam to.... 6 lat temu! Jak ten czas leci... Muszę przyznać, że dopiero teraz w pełni uświadomiłam sobie, jak bardzo lubię losy Drużyny Pierścienia ;) I choć na biurku leżą już "Dwie Wieże", wkrótce będę musiała brać się również za "Kamienie na szaniec", do których nie odczuwam żadnego pociągu...

Odzyskałam już przeglądarkę, a właściwie - otrzymałam nową, czyli Firefoxa, który jak na razie mnie nie zawodzi i spełnia wszystkie oczekiwania. To doprawdy niesamowite, kiedy wszystko działa, elegancko się wyświetla, nie ma żadnych problemów technicznych.... Cud, miód i orzeszki. Teraz nie zamierzam Was już zostawiać.

Ale, ale... Dziś post nieco inny. Jak niektórzy z Was wiedzą, zajmuję się również lepieniem z modeliny - kiedyś chciałam założyć nawet osobnego bloga poświęconego tej pasji, ale doszłam do wniosku, że nie dam rady prowadzić dwóch naraz. Wygrzebałam trochę zalegających mi rzeczy, które po prostu leżą w jakiś pudełkach... I pomyślałam, że może ktoś z Was byłby zainteresowany przygarnięciem ich ;) 

Krótko mówiąc, mam do sprzedania kilka modelinowych pierdółek, w nieprzesadnych cenach.
Zdjęcia są fatalne, ale wkrótce postaram się zrobić lepsze, wszystko trafi do nowej zakładki "for sale", którą postaram się systematycznie uzupełniać; na razie chcę się przekonać, czy ktoś jest w ogóle zainteresowany. Oto zdjęcia:





zawieszka do telefonu (niektórzy pewnie pamiętają ją z sesji 'eating') - 5 zł

wysokość: ok. 1,5 cm
średnica "górnej części": ok. 1,5-2 cm
(wymiary dość trudne do dokładnego ustalenia ;p)




broszka pralinka - 5 zł

wymiary pralinki: ok. 2 x 2 cm
 




bransoletka charms fioletowa - 15 zł

(być może trudno zauważyć - wina światła - ale nadzienie markizy, herbatnik i podstawa babeczki są właśnie w kolorze fioletowym) 

UWAGA: gdyby ktoś był zainteresowany, zawieszki mogę sprzedać osobno (po 5 zł za markizę i babeczkę, 4 zł - herbatnik) lub zrobić z nich normalne zawieszki na łańcuszek

Niestety nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia całej bransoletki...

długość bransoletki: ok. 17-18 cm
średnica markizy: ok. 2 cm
wymiary herbatnika: ok. 2,5 x 1,5 cm
średnica "górnej części" babeczki: ok. 1,7-2 cm




zawieszka żółta babeczka - 5 zł
- może być jako zawieszka do telefonu (wówczas umieszczę odpowiednią końcówkę), zawieszka do kluczy lub zawieszka do łańcuszka (jednakże ja sprzedaję wyroby BEZ niego)

średnica "górnej części": ok. 2 cm




zawieszki do bransoletki charms - donuty

(same zawieszki, bez bransoletki)
 
cena jednej zawieszki: 5 zł

średnica donuta: ok. 2,2-2,5 cm


zawieszka do bransoletki charms - lizak - 5 zł

długość lizaka: ok. 4cm


zawieszka niebieska babeczka - 6 zł

- może być jako zawieszka do telefonu (wówczas umieszczę odpowiednią końcówkę), zawieszka do kluczy lub zawieszka do łańcuszka (jednakże ja sprzedaję wyroby BEZ niego)

wysokość babeczki: ok. 3,2 cm

WIEM, ŻE ZDJĘCIA SĄ KOSZMARNEJ JAKOŚCI, ALE TO WINA PASKUDNEGO ŚWIATŁA - POSTARAM SIĘ TO WKRÓTCE POPRAWIĆ.

To jedynie cząstka moich prac, coś, co akurat mi zalega - więcej pojawi się już wkrótce ;)

Zainteresowanych proszę o informację w komentarzu.
  
Miłej niedzieli, jeszcze trochę wolności przed nami ;)