W zeszłym tygodniu spędziłam kilka dni w Poznaniu, było naprawdę świetnie! Miałam ochotę trochę "pomieszkać" w tym mieście, które naprawdę lubię. Lubię jeździć tramwajami, przechadzać się uliczkami przy Starym Rynku, wylegiwać się w jakimś parku na trawie.. W takich chwilach myśl, że za trochę ponad rok mogłabym mieszkać w Poznaniu wydaje się naprawdę pociągająca.
We wtorek razem z Zuzą wybrałyśmy się m.in. do parku koło mostu św. Rocha, gdzie udało mi się zrobić kilka zdjęć Harry'emu i Linger (zdecydowanie więcej, niż w górach). Naprawdę uwielbiam robić zdjęcia w plenerze.. A kiedy dookoła nie ma ludzi, którzy Cię znają i od razu zaczęliby Cię wytykać palcami, taka sesja naprawdę przechodzi w czystą przyjemność!
Kwiatki które zerwałam przypadły do gustu Linger, więc z chęcią wykorzystałyśmy je w sesji :3
Teraz kilka zdjęć, które niestety musiałam trochę przyciemnić - a szkoda, bo nienawidzę przerabiać zdjęć. Z drugiej strony szkoda było mi też puścić do kosza kilka takich, które nie wydawały się jednak takie złe (ach, gdybyśmy mogły być w tym parku trochę później..):
Teraz jak patrzę na te przeróbki wydają mi się straszne, przepraszam XD
Jednak nie bawię się zbyt często w programy do obróbki i nie jestem w tym szczególnie obeznana.
I na koniec takie, które nie zostało przerobione :D
To nie wszystkie zdjęcia, jest ich więcej i zamierzam je Wam pokazać, ale najpierw wymagają gruntownego przejrzenia. Te tutaj nawet mi się podobają, a przynajmniej te, których nie musiałam przerabiać.. Wolałabym Wam nawet zaprezentować tylko te pierwsze, ale mimo wszystko nie miałam serca wyrzucać reszty do kosza - zwłaszcza, że jest tam trochę Harry'ego.
Zostały jeszcze dwa tygodnie wakacji, a że nigdzie nie wyjeżdżam, zamierzam je maksymalnie wykorzystać na spotkania z przyjaciółmi, rękodzieło i czytanie. Mam jeszcze trochę książek, które chciałam przeczytać, poza tym w Empiku zaopatrzyłam się w Fimo i chciałabym trochę polepić.. Krótko mówiąc - w mojej głowie jest jeszcze trochę pomysłów, a do Was kieruję pytanie:
Czy chcielibyście obejrzeć jakieś inne efekty mojej artystycznej dłubaniny, która nie jest bezpośrednio związana z lalkami?
Jeśli tak, zrobię zdjęcia i pokażę Wam co nieco :3
Linger i Harry są słodcy XD
OdpowiedzUsuńMożesz pokazać tą 'artystyczną dłubaninę' ^^
Bardzo lubię Poznań, jedno z moich ulubionych miast ;3
OdpowiedzUsuńMasz piękną parkę, ja właśnie noszę się z zamiarem kupienia foszka, ale jeszcze nie zdecydowałam się jaki chcę model ;)
Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJa jeszcze niestety nigdy nie byłam w Poznaniu, gdyby nie liczyć raz przejazdem. Chciałabym bardzo kiedyś pojechać tam, gdyż to naprawdę piękne miasto *.*
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę Twoją artystyczną dłubaninę ^^
Poznań nie jest jakimś mega ciekawym miejscem.
OdpowiedzUsuńJa to bym chciała w takiej Warszawie, czy Krakowie,
choćby Wrocławiu mieszkać :3.
Chociaż..chciałabym mieszkać chociaż w Poznaniu,
w sumie w jakimkolwiek mieście, a nie tym zadupiu .__.'
Zdjęcia są bardzo ładne :3
Pewnie, że chciałabym zobaczyć,
cudeńka które ulepisz ^^'
Fajnie wyszły te zdjęcia :D I chętnie zobaczę tą "artystyczną dłubaninę" :3
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Możesz trochę dłubaniny pokazać, jestem ciekawa co stworzysz ^^
OdpowiedzUsuńJejku! Cudnie wygladaja te czerwone wlosy na zdjeciach ^^
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszly te zdjecia nawet mimo, ze sa troche przeswietlone D:
Mi nic sie ostatnio nie udaje >.<
Pozdrawiam
Mi się zdjęcia podobają ^.^ I ja również z przyjemnością zobaczę, co tworzysz, lubię Twojego bloga więc wszystkie notki chętnie czytam i wszystkie zdjęcia oglądam :D.
OdpowiedzUsuńLinger jest urocza :33
Ach, Poznań, moje ukochane miasto! ^w^ <3
OdpowiedzUsuńByłam tam w ostatni weekend. Szkoda że wcześniej nie pomyślałam, bo może by jakiś meet wyszedł. :/
Trzeba się kiedyś jakoś umówic, bo ja do Poznania bardzo daleko nie mam i bywam tam stosunkowo często :)
UsuńLinger jest świetna, a te czerwone włosy nadają jej takiego pazura :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, chyba muszę ci uwierzyć iż Poznań to ładne miasto. Niestety ja sama nie miałam okazji je odwiedzić, może kiedyś ; ). Taa, ja sama też uwielbiam zdjęcia w plenerze, tylko niestety u mnie w okolicy są duże szanse na spotkanie znanych mi ludzi, co jest stresujące. Zazdroszczę ci możliwości, znalezienia miejsca, gdzie nie możesz spotkać znajomych ci ludzi. Linger jest bardzo ładna, mimo iż ja sama za dalami nie przepadam (wolę tylko zdjęcia oglądać), to twoja lalka ma w sobie to coś. Ja dostrzegam u niej lekki uśmiech, co mnie urzeka. Gdybym była zmuszona do zakupu Dala, był by to właśnie ten model. E tam w ogóle, nie widać iż coś przerabiałaś, nawet mogłam bym powiedzieć iż za mało to zrobiłaś na kilku zdjęciach. Mianowicie na tych z Harrym (którego uwielbiam ^ ^) są za jasne według mnie. Ale liczy się to że ci się podobają. Ja sama jak mam sytuację iż wiem że zdjęcia mogą być za jasne, próbuję zrobić z czegoś cień, najczęściej tym czymś jestem ja.
OdpowiedzUsuńJa z miłą chęcią, zobaczę jakiś inny twój wytwór, wstawiaj śmiało.
Ojej, dzięki za ten miły i wyczerpujący komentarz :)
UsuńCo do przeróbki - też uważam że zdjęcia z Harrym są za jasne, ale nie chciałam ich już tak bardzo przyciemniac, bo wtedy wyglądałoby to naprawdę sztucznie :c
Następnym razem muszę bardziej zadbac o cień!
Bardzo podoba mi się zdjęcie, na którym Linger "wystaje (xD)" z za Harry'ego :D Śliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjecia ^^
OdpowiedzUsuńJa nigdy w życiu nie byłam w Poznaniu i bardzo żałuję, muszę to zmienić, bo to miasto wydaje się piękne :D Linger jest pięknym Dalem, przede wszystkim bardzo oryginalnym. A co do wakacji to ja tez chcę je spędzić do końca z przyjaciółmi, bo gdy zacznie się rok szkolny, może zabraknąć mi czasu na różne wyścia. I czekam aż pokażemy nam swoje wyroby! :D
OdpowiedzUsuńAle Linger jest ognista w tym wigu! Strasznie mi się podoba i jest chyba jedną z najoryginalniejszych lalek na blogach^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić po empiku i oglądac te wielkie ilość rzeczy do lepienie z modeliny, dekupażu czy scrapbookingu :D
ps. uwielbiam Twoje konatarze :D tak przyjemnie się je czyta xD ♥
Yay, miło mi :D Ja za to lubię komentować Twojego bloga ;)
UsuńLinger jest cudowna! Uwielbiam jej kolor włosów :)
OdpowiedzUsuń