Te
zdjęcia powstały spontanicznie, właściwie przed chwilą. Zajmowałam się
projektem do szkoły i wpadła mi do głowy myśl, żeby pstryknąc Linger
jakieś zdjęcia w sukience, którą wczoraj uszyłam (niestety całe szycie
na tym się skończyło). Łapcie te mini-sesję i mam nadzieję, że będziecie
tu na mnie czekac, bo niedługo mam zamiar wrócic ze zdwojoną energią c:
Swego rodzaju inspirację czerpałam z posta Shini "Where is love?"
Do następnego razu :3
Fajne zdjęcia :3 Obyś szybko powróciła z regularnymi postami! :D
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka ^.^
OdpowiedzUsuńLinger! <3
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Super zdjecia! Uwielbiam Linger, ma taka niepowtarzalna osobowosc :D Nie moge doczekac sie jakiegos meeta, w lipcu ma byc - mam nadzieje, ze bedziesz :3
OdpowiedzUsuńJasne że będę! Nie przegapię okazji spotkania z Wami i Waszymi Pannami. Do lipca już tylko dwa miesiące.... Już się nie mogę doczekac ^^
Usuńsliczna sukienka ale ladniejsza by byla bez tego niebieskiego ;>
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest świetne :3
OdpowiedzUsuńWeny życzę! ;)
when routine bites hard
OdpowiedzUsuńand ambitions are low
and resentment rides high
but emotions won't grow
Skojarzyło mi się z Joy Division :3 Zdjęcia piękne, Linger jest taaaka śliczna <3 I te serduszka :3
No właśnie wzięłam tytuł posta od ich piosenki, którą uwielbiam :3
UsuńWiesz, ze uwielbiam włosy Linger. I wrednie to wykorzystujesz, zebym uwielbiała zdjęcia na których ona jest. :3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, mają klimat :3 Cudnie szyjesz, zazdroszczę! ^^
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia, kocham Linger
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka Ci wyszła, zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńbardzo udane zdjęcia, lubię kontrast czerwień-czerń :3 i nic na siłę, wena sama przyjdzie, a jeśli się objawi takimi fajnymi zdjęciami to warto na nią poczekać :3