Czyli kilka wiosennych zdjęc Linger na trawiastym tle. Wiosna przyszła, zrobiło się cieplutko, biegałam już sobie w krótkim T-shircie i krótkich spodenkach, ale.. Zastanawiam się, czy ta wiosna nie przeszła płynnie i szybciutko w lato, bo od razu zrobiło się tak ciepło, że prawie nie zdążyłam ponosic mojej nowej kurtki -.-
I choc za latem przepadam, tęsknię za zapachem wiosny, którym moglibyśmy się nacieszyc chociaż przez półtora tygodnia.
Mimo to rozpiera mnie pozytywna energia :) Naprawdę trudno popsuc mi teraz humor. Enjooooooooooy ♥
Na koniec mały bonus - przedwczoraj dorwałam w Pepco uroczą babeczkę za jedyne.. 1,99! Od razu włożyłam sobie uroczą karteczkę, która wita mnie każdego poranka. Nie pytajcie, o co dokładnie chodzi - chyba każdy zna kogoś, o kim marzy, by zniknął z jego życia..
I muszę się jeszcze Wam pochwalic moimi nowymi bordowymi conversami, które są zajebiste ♥