sobota, 11 lutego 2012

packing time!

Nareszcie zaczęły się ferie :) Teraz będę miała dużo czasu na szycie i pstrykanie fotek :D Ale najpierw mam okazję się wyszaleć, odstresować i oderwać od codzienności... Jeżdżąc na nartach :) Postanowiłam zabrać jedną z paskud (mianowicie Chelsea) i dziś ją o tym poinformowałam, na co paskuda zareagowała wieeeeelkim zdziwieniem :) W związku z tym trzeba się było spakować.



Ja: Chelsea, musisz się spakować. Przygotowałam ci torbę.
Chelsea: Super! Tak się cieszę, że wyjeżdżamy :D


Ch: Jak sądzisz, powinnam wziąć okulary? Albo daszek?
J: Chels, my jedziemy w góry.


Ch: Ok. Na pewno przydadzą mi się ciepłe legginsy...


Ch: ...i oczywiście moja ukochana bluza w gwiazdki :)


Ch: Ooo, i ciepłe getry!...


Ch: Nie mogę jechać bez mojej koszulki w paski...
J: Hm, jesteś pewna, że się zmieścisz?


Ch: A mogę pożyczyć bluzę Julii? Przecież ona i tak zostaje.
J: Jeśli Julia się zgodzi...


Ch: Och, prawie zapomniałam o mojej poduszce. Bez niej nie mogłabym zasnąć!


Ch: I jeszcze jeansy. Na pewno tam będzie zimno, prawda?...


Ch: To dorzucę jeszcze sweter...


Ch: Oooo, a czy mogę pożyczyć płaszcz Julii?!
Julietta: Ani mi się waż!!!
Ja: No trudno.


Ch: Jeszcze szczotka. Szczotka jest absolutnym must have na co dzień!



Ch: Nie może zabraknąć mojej MP4!
J: Jasne. Czy to na pewno wszystko?...
Ch: Tak, teraz już tak...
J: Zaskakujesz mnie...


Jako że Walentynki spędzimy już tam...


Życzymy Wam wspaniałych Walentynek :)
Niech będą romantyczne, niezapomniane i jedyne w swoim rodzaju...
Życzymy Wam także, żeby ukochane osoby wysiliły się na coś więcej niż pudełko czekoladek czy pluszowy miś :D
♥ Wyjątkowych Walentynek... ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz