wtorek, 24 lipca 2012

chillout

Linger chyba się już trochę zadomowiła :)





Ja (zauważając puste strony xD): Co czytasz?


L: A nieważne... To o NASZYCH sprawach.
J: Naszych?...
L: No że lalek, a czyich?... 

Poza tym zrobiłam trochę biżuterii dla Linger... Wykorzystałam nawet stare zawieszki z modeliny. Tu wisior z wymienną zawieszką:


A tu fragment kolejnej nowej sukienusi:


Jak być może zauważyliście, zrobiłam Linger nowe łóżko ;D Właściwie jest to coś w rodzaju 'leżanki', bo to moje paskudy miały takie prawdziwe łóżka, które jednak nie wyszły do końca tak, jak chciałam. Poza tym tamte łóżka robiłam wg tutorialu, a to dla Linger już wg własnego 'projektu'. Co prawda mam drobne problemy z jego stabilnością, ale pracuje nad tym :) Od razu trzeba było uszyć też trochę poduszek :p Zrobiłam też biurko, ale ono nie jest już zbyt fajne... Mimo to będę starała się je tak przerobić, żeby jeszcze coś z tego było :D Koniecznie chcę zrobić mojej Pannie jakiś ładny pokoik, w sumie nie wiem jeszcze, czy będzie to tam, gdzie mieszkają majsinki, ale gdzieś na pewno się go urządzi ;D



*nareszcie znowu lato*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz