Miałam Wam to pokazać dopiero za parę dni, bo w tygodniu kiepsko u mnie z pisaniem notek/robieniem zdjęć/szyciem/czymś co nie jest śliśle związane ze szkołą lub leniuchowaniem, a sesja powstała wczoraj (dość spontanicznie), ale nie mogłam się powstrzymać.
W ogóle doszłam do wniosku, że chciałabym trochę zmienić formę bloga. Tzn. doszłam do wniosku, że publikuję za mało sesji, a za bardzo skupiam się na ciuszkach, które szyję. Mam nadzieję, że ta sesja otworzy posty, w których będzie więcej zdjęć Panny i więcej moich pomysłów.
mały bonus:
L: No, dalej, tylko spróbuj mnie dotknąć! Zaraz wypróbuję moją nową absolutnie-fantastyczną-absolutnie-sekretną Technikę z Podręcznika Technika Linger!
i... doszłam do wniosku, że ja chyba chcę już święta.
* * *
Miłego tygodnia szkoły!
Ja też postaram się dotrwać do piątku.
robisz fajne ujęcia :3
OdpowiedzUsuńja bym chciała jakąś skrzynię z gotówką znaleźć ;D