sobota, 14 kwietnia 2012

mini buttons

Ach, święta, święta, i już dawno po świętach... Znowu trzeba chodzić do szkoły, znowu trzeba wcześnie wstawać i znowu nie ma wiele czasu na szycie. Panny uparły się, że pokażą tu swoje prezenty, które dostały na Wielkanoc xD Nie jest to nic specjalnego, bo nie miałam wiele czasu, miałam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia tuż przed świętami, więc nie udało mi się wyprodukować tony ciuszków dla dwóch kapryśnych paskud.


Uszyłam dwie luźne bluzki - jedna wyszła baaaaardzo luźna, druga krótsza i mniej luźna, ale też fajna :3 Jakieś dwa tygodnie temu dorwałam świetny materiał w kotki i wreszcie miałam okazję go wykorzystać. Muszę przyznać, że najlepiej mi się szyje właśnie z ubranek dla małych dzieci...


Jednym z moich prezentów wielkanocnych były drobne guziki, gładkie i w kropki :) Długo się zastanawiałam nad kolorem, w końcu padło na różne odcienie niebieskiego. Myślałam, że takie miniguziki znajdę tylko na ebayu, tymczasem podczas wizyty w sklepie papiernicznym w moim miasteczku zauważyłam na stojaku paczuszki po 60 guzików w każdej, w dodatku w różnych kolorach :D





Poza tym machnęłam jeszcze dwie spódnice w kwiaty. Jedna wyszła za długa, a druga z kolei za krótka xD


Ch: Ale... Nie za długa?...
Ja: A dlaczego?
Ch: Jest za długa. I niemodna. Nikt już nie nosi takich spódnic.
J: W ogóle dlaczego tak mało dostałyśmy? Co to za prezenty, hm?!
Ch: No właśnie! My chcemy sukienki! I ładne spódnice!



I tak dogodzić się nie dało.
Siadam do sukienek.

2 komentarze: