piątek, 14 czerwca 2013

sleeping in the flowers


Jakiś czas temu nasza nauczycielka od techniki zapowiedziała nam pracę z drewna - podała projekty karmników i wieszaków i o mało co ja także skończyłabym z bezużytecznym wieszakiem w rękach. Ale wówczas w mojej głowie narodził się pewien pomysł - skoro już coś zbijac z drewna, niech będzie to coś pożytecznego!

Moja Mama od zawsze uważała, że najbrzydszym elementem pokoju Linger jest łóżko - i w sumie to prawda, powstało z jakiegoś kartonu, który nie był ani wytrzymały, ani sztywny, ani nie nadawał się do łóżek dla lalek. Ale teraz Linger dostała nowe łóżko, z którego jestem dumna, bo wykonałam je w całości sama, a piłowanie drewna jednak nie należy do codzienności czynności w moim przypadku (no dobra, Pewni Usłużni Koledzy z Klasy trochę mi przy tym pomagali).

Oceńcie sami, jak mi wyszło ;3








Zdjęcie "poglądowe" jest do niczego, wybaczcie XD


Czekamy na lecące do nas obitsu i już się cieszymy.
Swoją drogą, przyszedł wig dla Isula, oczka założone, Pan czeka w gotowości, aby się Wam oficjalnie i ładnie przedstawic i poznac Linger.

..ale o tym następnym razem :3

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie ci to wyszlo :D ja bym nie umiala zrobic takiego lozka :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalnie brak mi słów.. Łóżeczko to po prostu mistrzostwo! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Łóżko wyszło pięknie! :3 Chyba też będę musiała się wziąć się za jakieś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. też muszę sobie takie cudo sprawić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ono jest cudowne, masz talent dziewczyno <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne łóżko! Te kwiaty prześliczne na nim wyglądają *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Łózko jest śliczne i genialne! ^^

    OdpowiedzUsuń